-Hmm...Dziwne pytanie.Wychowywałem się tutaj,razem z matką.Nie należeliśmy do żadnej wata...A ty co tak ciekawska?A zresztą dalej jesteś podejrzana,gdyż...Jak ci na imię?
-Ekhem...Shairen...
-Cassius dano mi na imię.Co ciebie tu sprowadziło?Jesteś wilkiem uciekinierem czy może zabłąkanym?-Wadera przez chwilę nie odpowiadała.Najwyraźniej ją to uraziło.Nie rozumiałem jej toku myślenia,gdyż po chwili odwróciła się do mnie,że musiał ją zaboleć kark.
<Shairen?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz